Wczoraj na Mysiej 3, na 3 piętrze odbyła się wiosenno-letnia
(2013) prezentacja domu mody VAN GRAAF.
Po wyjściu z windy od razu przywitał nas Dariusz Zieliński,
który swoją nienaganną kulturą osobistą i doskonałym wyglądem zachwycał
wszystkich gości - jak zawsze. Przedstawienie kolekcji było dość nietypowe.
Kilka modelek i trzech modeli wychodziło, co jakieś 20 minut by zaprezentować
ubrania. Jak dla mnie długie przerwy wprowadzały małe zamieszanie i ciężko było
mi się skupić na całości.
Co do kolekcji, hmmm na pewno dużo jaskrawych kolorów, t-shirtów z nadrukami i szortów typu chinos, dzięki którym od razu wyobraziłem sobie męską modę na plaży.
A co, na co dzień?! Bardzo spodobały mi się marynarki z
odpinanymi bluzowymi kapturami, jeansy w kolorze błękitu i pomarańczowy bezrękawnik
z letniego gatunku puchu.
Wieczorem, na spotkanie biznesowe wybrałbym koszulę w kolorze
królewskiego błękitu i granatowy garnitur z delikatnym połyskiem, a całość
uzupełnił krawatem typu „śledź”.
Te rzeczy najbardziej utkwiły mi w pamięci i sam z chęcią bym je
ubrał… mam nadzieję, że ten wpis i kilka zdjęć zrobionych iPhonem (przepraszam
za jakość) ociepli zimową atmosferę.
8 komentarzy:
ładne marynarki !
Zaczynając od jaskrawych kolorów trochę się przeraziłem, ale spoglądając na zdjecia kilka projektów zdecydowanie mnie zainteresowało.
Fajna kolekcja, aż zatęskniłem za ciepłymi dniami :)
Pozdrawiam :)
http://mw-maleworld.blogspot.com
jakże miło jest zobaczyć mężczyznę, który nie tylko interesuje się modą, ale też dobrze i modnie wygląda ;)
ew. bardzo mi miło... dzięki ;-)
Moim zdaniem nie pasują Ci te okulary ...
Świetnie piszesz, dzięki za relację.
no ładnie ładnie
www.jakubpniewski.blogspot.com
Prześlij komentarz