czwartek, 13 października 2011

Szpakowi mówię nie.

W poście o 30 urodzinach MTV napisałem:
„Madox i Szpak – fenomen? którego nie rozumiem. Według mnie to ogromne ciśnienie na zaistnienie. Jestem na NIE. Są granice, które dla mnie nie powinny być przekroczone.”

Wczoraj w Katowicach Szpak pojawił się na otwarciu drugiego salonu La Mania i … i jestem przerażony.  Według mnie jest coraz gorzej… granic po prostu nie ma! Nie rozumiem, dlaczego media lansują takie osoby jak Michał Szpak. Bo jest inny? Bo wzbudza skrajne emocje? 
Ma talent i głos - niech śpiewa, ale nic więcej. Nie zmienię zdania i nie oswoję się z takimi stylizacjami u facetów. 

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bleeeh szpak !

Daria pisze...

On chciał zrobić wrażenie na Paris Hilton ;)

Miękkie Kapcie pisze...

Zgadzam się w całej rozciągłości. Szpakowi i Madoxowi mówię stanowcze NIE!