poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Darling I Lowe Ju

Dziś z Dorotą Wróblewską poruszyliśmy na skype temat Egiptu i Polaków tam jeżdżących...

Są hotel brudne i słabe, ale i te na wysokim poziomie, te tańsze i droższe, ale wszędzie są Ci 'sami ludzie'. Zastanawia mnie, czemu niektórzy Polacy robią Nam tak kiepską i marną reklamę. Wielokrotnie będąc w Egipcie widywałem upijających się do nieprzytomności Polaków, którzy jadą tam tylko i wyłącznie aby: upić się, najeść i ... zasmakować życia. Oczywiście są wyjątki, jeżdzą też ludzie, którzy lubią nurkować, opalać się i jadą ze znajomymi, aby wypocząć, ponieważ jest po prostu blisko.

Dokument pod tytułem Darling I Lowe Ju, wzbudza kontrowersje. Powiedzcie mi, co Wy o nim sądzicie? Czekam na Wasze opinie.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Uważam, że to mistyfikacja. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta długowłosa blondynka, to Małgorzata Socha. Jej twarz jest pokazywana zawsze jakoś tak w przelocie, z profilu, albo przysłonięta wielkimi okularami lub czapką z daszkiem. Żeby widz nie rozpoznał? I do tego ten charakterystyczny głos...