piątek, 18 lutego 2011

Forget-me-not


To był bardzo wyjątkowy i pracowity tydzień. Przez kilka dni 'pracowałem' i pomagałem w DOMU MODY FORGET-ME-NOT. Niesamowici ludzie pełni energii, dużo pracy dla każdego i mnóstwo emocji. Bardzo się cieszę, że zobaczyłem jak to wszystko wygląda i jak pracuje moja ulubienica - Dorota Wróblewska. To dopiero początek... :) W miarę możliwości dalej będę Wam pomagał i odwiedzał w firmie. WSPANIAŁA Z NAS (wszystkich) DRUŻYNA.



Jeszcze raz bardzo dziękuję :*

1 komentarz:

Ania S. pisze...

GRATULACJE Patryk :)))) cieszę sie :)