Dawid Woliński i Marcin Tyszka przyjaźnią się od ponad 11 lat…
Są jak bracia. Pomagają sobie, wspierają się i potrafią śmiać się z samych
siebie. Mają ze sobą wiele wspólnego i odwiedzają te same miejsca. Lubią też
sobie dogryzać i są wobec siebie złośliwi.
Uznałem, więc że jest to idealny duet do odpowiedzi na pytanie - Co
sądzą o przyjaźni w polskim show-biznesie…
Marcin zdradził:
- Mam przyjaciół na całym
świecie - ja nie żyje polskim światkiem - robię swoje i wyjeżdżam - teraz
musiałem spędzić trochę więcej czasu w Warszawie ze względu na TV, ale moje
życie i tak się toczy między Paryżem, a Hiszpanią - Warszawa jest tylko dodatkiem
- tu tylko pracuję - chodzę na imprezy wyłącznie, gdy mam jakieś zobowiązania -
a moje życie, znajomości, przyjaźnie - to wszystko w Europie.
Pracuję w Polsce tylko ze względu na rodziców - dzięki temu mogą
mnie częściej spotykać.
Dawid Woliński od jakiegoś czasu jest ostrożny i mniej ufny w
tego rodzaju relacjach. Opowiedział mi historię związaną z byłą ‘przyjaciółką’
Karoliną Korwin-Piotrowską:
- Myślałem, że się przyjaźnimy, więc kiedy zasłabła na planie po
morderczych 10h nagrania domyśliłem się, że się odwodniła, więc mając
doświadczenie w nawadnianiu ciała (siłownia) zrobiłem jej podwójną dawkę
minerałów z potasem, które nawodniły ciało i podniosły potas. Następnego dnia lekarz powiedział, że to jej
bardzo pomogło na serce, ponieważ mogło być dużo poważniej:-/ Chodziło o
zapaść... a potem to już znasz resztę...Ona tylko zbierała informacje żeby
wyśmiewać i krytykować.
3 komentarze:
o przyjazn jest cięzko jak widać! dlatego trzeba dbać o bliskich :)
www.live-style20.blogspot.com
Oni tworzą spoko duet :)
Artykuł dobrze zaczęty ale bez żadnego końca, co sprawia, że ma się wrażenie jakby był urwany w połowie zdania ...:/
Prześlij komentarz