W dzisiejszych czasach moda zmierza w kierunku
zatarcia się różnic pomiędzy kobietą, a mężczyzną. Męskie elementy garderoby
takie jak: garnitur, sztyblety, czy duże zegarki są przemycane, do damskiej i
na odwrót.
Prawda jest taka, że kobietom eksperymentowanie z
modą wychodzi zdecydowanie lepiej, niż nam mężczyznom. Z łatwością przychodzi
im kojarzenie poszczególnych części garderoby i dobieranie ich do siebie. Mają zmysł
w łączeniu i komponowaniu całości stroju, dobraniu dodatków i odpowiedniej
fryzury. Panowie przywiązują wagę zupełnie do czegoś innego. Kompletując swoją
garderobę skupiają się na funkcjonalności, wygodzie i jakości. Nie kupują zbędnych
i niepotrzebnych rzeczy. Nie lubią przymierzać, zastanawiać się i godzinami
chodzić po sklepach.
Rozmawiając z gośćmi pokazów mody zaobserwowałem, że
kobiety zwracają uwagę na coś zupełnie innego niż mężczyźni. Zapamiętują i
wychwytują nawet najmniejsze elementy stylizacji. Ich wzrok skupiony jest na
detalach i mają lepszą pamięć wzrokową. Są w stanie powtórzyć i odtworzyć
całość. Panom zachowują się w pamięci najbardziej modelki, a w kolekcjach
podoba im się to, co chętnie zobaczyliby na swoich partnerkach. Robią na nich
wrażenie ostre cięcia, charakterystyczny kolor i odsłonięcie ciała.
Uważam, że nastawienie i rozumienie mody przez mężczyzn
zmierza w bardzo dobrym kierunku. Stajemy się bardziej odważni i mniej
zachowawczy. Przywiązujemy większą wagę do tego, jak wyglądamy i co na siebie
zakładamy. Zachęcają nas do tego nie tylko projektanci, ale i różnego rodzaju
kampanie odzieżowe, czy magazyny.
Mówi się, że to kobieta ma być ozdobą mężczyzny, ale
nie bierzmy sobie tego aż tak głęboko do serca. Czysty i schludny wygląd to już
obowiązek. A dla niektórych szczytem elegancji jest założenie za dużego
garnituru, pantofli z czubem zadartym do góry i nażelowaniem włosów. A tak nie
powinno być. Dobrze skrojony garnitur, śnieżnobiała koszula na spinki i czyste,
o ton ciemniejsze od garnituru buty to podstawa.
Pamiętajmy, żeby również nie przesadzać. W modzie
męskiej i stylu są też rzeczy, które budzą sporo kontrowersji. Różowa koszula,
bardzo obcisłe rurki, czy rozjaśnione włosy. Tutaj zdania wśród pań są
podzielone, ale ciężko jest przecież wpasować się w gusta wszystkich.
Istnieją też przypadki kobiet, które ograniczają partnerów
w rozwijaniu się w modzie. Stereotypowo uważają, że to niemęskie i że nie
powinni przesadnie dbać o swój wygląd. To zacofanie i ograniczenie to najgorszy
problem, jaka może stanąć na drodze otwartemu i chcącemu stylowo wyglądać chłopakowi,
ponieważ będzie on bał się reakcji swojej kobiety i nigdy się nie przełamie. To
chyba obawa płci pięknej przed zagrożeniem, że będą wyglądały gorzej od swojej
drugiej połówki.
Kolejnym powodem, przed którym mężczyźni boją się
eksperymentować z ubiorem to wyzwiska i ataki osób, które na modzie się nie
znają i nie są z nią związane, bo przecież zadbany i stylowy chłopak w
dzisiejszych czasach postrzegany jest jako gej.
Myślę, że to jeden z ważniejszych czynników, przez
który ta dziedzina nie może się rozwijać w naszym kraju tak szybko, jak
powinna.
Spojrzenie na modę przez kobiety i mężczyzny różni
się od siebie zdecydowanie. Każdy człowiek odbiera ją inaczej i zwraca uwagę na
inne aspekty. Kobiety skupiają się na szczegółach, a mężczyźni podziwiają
całość. Nie zmienia to jednak faktu, że któryś z tych odbiorów jest gorszy.
Jest po prostu inny, ale dzięki temu jest postęp i moda non stop czymś nas
zaskakuje i nie jest monotonna.
2 komentarze:
świetnie wyglądasz ! :)
Pozdrawiam i zapraszam: http://monikkaa22.blogspot.com/
Bardzo fajny blog:) zapraszam do mnie :D
Prześlij komentarz